No i kolejny rok przemija, a ja wciąż nie zakończyłam tego bloga i dodałam mało postów. No, ale cóż mam nadzieję, że wciąż czytacie tego bloga, a teraz życzenia:
Dużo szczęścia, pomyślności, nie połykaj z karpia ości, nie jedz bombek, nie pal siana, jedz pierogi, lep bałwana, a w Sylwestra siedź do rana.
Tak wiem nie wysiliłam się z tymi życzeniami, ale cóż ...
Hej, kiedy następny rozdział? :-)
OdpowiedzUsuń